
Nie wpajajcie dzieciom martwej wiedzy, ale dawajcie pewien styl myślenia, ...
Nie wpajajcie dzieciom martwej wiedzy, ale dawajcie pewien styl myślenia, który pozwoli ująć istotę rzeczy.
Jak ktoś boi się walki,
to musi zostać niewolnikiem tych, co się nie boją.
Jakież to pospolite sprężyny wywołują ruch w świecie: trochę węgla ożywia okręt, trochę serca - człowieka.
Najpierw zaprzeczasz faktom, potem udajesz,
że ich nie widzisz, a jak już nie da się ich nie zauważyć, to uznajesz, że nie mają znaczenia.
Dawałam im to, czego pragnęli. Nadzieję. Na miłość, dziecko, zdrowie, szczęśliwą rodzinę, na pieniądze, szacunek w pracy, godną starość, wnuki, dom, ogród, basen, szczęście. Nie wierzyli w Boga. Nie wierzyli w siebie. Nie wierzyli ludziom, z którymi mieszkali pod jednym dachem. Wierzyli tarotowi.
Nie burzy się czegoś, co pragnie się mieć w przyszłości.
Chyba nużyło cię szczęście. Kiedy go znowu spotkasz, będziesz potrafiła je docenić.
Saiph, ty za to jesteś zabawny jak zardzewiała siekiera...
Wolę mieć serce złamane niż opancerzone i wiem, że ten, kto nie marzy, nic nie osiąga.
Czymże jest śmierć? To jeden krok głębiej w spokój, a może i w ciszę.
Odważny człowiek potrafi mysleć. Tchórz - nie.