
-Miłość nie jest moralna czy niemoralna - oświadczyła Clary. -Po ...
-Miłość nie jest moralna czy niemoralna - oświadczyła Clary. -Po prostu jest.
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
Ja nie myślę mózgiem - o nie, bynajmniej. To myśli we mnie mój potwór.
Przez kilka potwornych sekund myślałem, że już nigdy cię nie zobaczę.
Spróbujcie z koloru moich słów odgadnąć, kim jestem.
Właściwie najważniejszą rzeczą jest nie osiągnięcie celu, ale to, czego się po drodze uczymy i jak się rozwijamy…
Nic nie izoluje człowieka bardziej niż jego własna przeszłość.
Myślę, że słowa nie docierają do ludzi. Może w ogólne nic do nich nie dociera.
Zawsze starałem się mieć coś do poczytania. W ten sposób oszczędzałem sobie nerwów z powodu czekania...
Ani Antoni na morzu wiatru nie dogoni.
I kołek ubrać to ładniejszy.