
Spokój to pewność, że pochwycisz moją rękę, gdy wyciągnę ją ...
Spokój to pewność, że pochwycisz moją rękę, gdy wyciągnę ją do ciebie.
Zawsze musi być jakiś cel, żeby odczuwało się chęć.
Na chwilę czas przestał istnieć. Była tylko przestrzeń między jednym uwolnionym oddechem a kolejnym.
Lepiej być ślepym niż głuchym. Głosy tworzą obrazy w moim umyśle. A wzrok bez słuchu nie przywoła dźwięków.
Ten, kto ratuje życie jednego człowieka, ratuje cały świat.
Ślepy afekt i pamięć z człowieka wywlecze.
Ubrał się, jak dudek w pawie pióra.
Nie doceniliśmy, mój drogi, dziejowej roli błędu jako fundamentalnej Kategorii Istnienia. Nie myśl po manichejsku! Podług tej szkoły Bóg stwarza ład, któremu szatan wciąż nogę podstawia. Nie tak! Jeśli dostanę tytoń, napiszę zbywający w księdze filozoficznych rozdziałów ostatni rozdział, mianowicie antologię Apostazy, czyli teorię bytu, który na błędzie stoi, albowiem błąd się błędem odciska, błędem obraca, błąd tworzy,
aż losowość zamienia się w Los Świata.
Jeśli coś nie smakuje przy pierwszej próbie,
nie jest przecież powiedziane, że nie może zasmakować przy drugiej. W przyjemności
nie ma nic wrodzonego ani instynktownego. Trzeba dojść do niej pomału. Zdobyć ją.
Jeden pocałunek mężczyzny może złamać całe życie kobiety.
Nie przepraszaj. Nie żałuj.