
No i proszę. Boska ekonomia - żeby ktoś żył, ktoś ...
No i proszę. Boska ekonomia - żeby ktoś żył, ktoś musi umrzeć.
Czasem człowiek dokonuje w życiu wyboru, a czasem to wybór stwarza człowieka.
Są takie rzeczy, które bez względu na to, jak bardzo ich pragniemy, nie mogą się wydarzyć.
Lubię cię ze wszystkimi twoimi wadami, Ellie, więc to chyba jest miłość.
Jakimi słowami wyjaśnić, że życie, które się wiodło wczoraj, ma się już nijak do dzisiejszego życia?
Istnieją marzenia,
które nawiedzają nas
tuż po przebudzeniu.
To one sprawiają,
że warto żyć.
Czerpałyśmy z naszej beznadziejnej walki niespodziewaną radość.
Bo czymże jest twoja dusza? Co ona warta? Toż to śmietnik przeżyć, śmietnik uczuć, śmietnik wyobrażeń i myśli, który spalę w czystym ogniu.
To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.
Najważniejsze to wyglądać, jakby się wiedziało, co się robi, jakby się miało jakiś cel.
Porażki budują charakter.