
Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu.
Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu.
Ostatecznie reguły są po to, by je łamać.
Wybór idzie w parze z winą. Nie ma od niej ucieczki.
Do śmierci zapamiętam widok jej oczu, które zgasły jak płomyk świecy na wietrze.
Nienawiść to piekło, ludzie zamknięci z sobą w wiecznej nienawiści też.
Fajnie być idiotą, zwłaszcza
jak nikt nie patrzy.
Lepiej prosić o wybaczenie, niż o pozwolenie...
Nie bój się. Nie pozwól, by to zauważyli.
Istnieją rany zbyt głębokie, by mogły się zabliźnić.
Chcąc mieć szczęście, trzeba oddalać myśli od nieszczęścia.
To, o czym chcemy zapomnieć, ciąży bardziej niż to, co analizujemy.