Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono
O ty głupie serce! Jakie nieprzebrane pokłady nadziei w sobie nosisz.
Dla pewnego rodzaju ludzi miłość zaczyna się od czegoś zupełnie drobnego, od głupstwa. Albo nie zaczyna się wcale.
Wspomnienia. To pajęczyny, w które łapie się umysł. Możesz próbować je odganiać. Ale coś zawsze zostaje.
Przepraszam za to, czego nie zrobiłem.
Tracisz się, a mówisz, że trwalisz.
Samotności, jakaś ty przeludniona!
Powieść kończy się wtedy, kiedy pisarz nie wie, co będzie dalej.
-No to mów co myślisz.
-Ja...ja myślę to, co mówię, a to jest właściwie to samo proszę pana.
-Wcale nie. W ten sposób mogłabyś powiedzieć, że "widzę to, co jem" i "jem to, co widzę" mają to samo znaczenie.
-Mogłabyś także powiedzieć- niespodziewanie odezwał się zaspanym głosem Suseł -że "oddycham, kiedy śpię" ma to samo znaczenie, co "śpię, kiedy oddycham"
Nie ma większej radości, niż świadomość, że się czegoś dokonało.
Pewność siebie jest wszystkim.