
Prosiłeś mnie o słowo? Oto ono: NADZIEJA.
Prosiłeś mnie o słowo? Oto ono: NADZIEJA.
...abyś zawsze był komuś potrzebny, i tej radości, gdy czyjaś twarz rozjaśnia się na twój widok.
- Może zadzwonię do ciebie, kiedy ją skończę czytać?
– Ale przecież nie znasz mojego numeru – zauważył.
– Mam dziwne przeczucie, że zapisałeś mi go na karcie tytułowej.
Uśmiechnął się tym niemądrym uśmiechem.
– I ty twierdzisz, że się dobrze nie znamy.
Lepiej być z kimś, kto kocha nas za to, jacy jesteśmy, a nie za to, jak wyglądamy.
Miłość jest nagrodą za miłość.
Nikt nigdy nie zwycięża. Jeden anioł właściwie nie ma możliwości zniszczyć drugiego. Po prostu tłuczemy się, aż w końcu wszyscy mają dosyć i robimy sobie przerwę.
Lot. Lotem wcale nie jest miłość, ani tymczasowe uczucia. Podczas lotu skupiamy się tylko na tej czynności. Nie obchodzi Nas otaczający świat. Podczas lotu, szybowaniu pomiędzy chmurami, świat jest dla mnie o wiele, wiele większy. Bo podczas lotu odkrywamy, poznajemy nowe lądy, nowe krainy. Lot to coś co kocham.
W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze.
Żyję w pożyczonym czasie. [David Webster]
Kobieta to śruba, która wszystkim obraca.
Właśnie wtedy zrozumiałem, że muszę się skupić na tym, co w anegdocie zwanej życiem jest najważniejsze – na sobie.