
Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga; Łam, czego rozum nie ...
Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga;
Łam, czego rozum nie złamie
Nauczmy się okazywać przyjaźń człowiekowi, kiedy żyje, a nie, kiedy już umrze.
Szukałem słów, których jak zawsze nie było.
Objawem mojej choroby było zobojętnienie. Postępujący paraliż serca, duszy i mózgu, beznadziejny pogląd na świat.
- Myślisz, że jestem ładna? - usłyszałam swój głos. Przez jego twarz przemknęło coś czego nie potrafiłam nazwać.
- Nie. Nie myślę, że jesteś ładna. Jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką kiedykolwiek spotkałem.
Dobre lekarstwo jest gorzkie w ustach, ale skuteczne w chorobie.
Chciałem zmartwychwstać, wobec tego musiałem się najpierw zabić.
On po prostu miał naturę łowcy... No, może turysty na safari.
Wszystko będzie dobrze. Słowa, które tak naprawdę nic nie znaczą, które są mantrą rzucaną w przestrzeń i mrok jak rozpaczliwe próby uchwycenia się czegoś, gdy się spada.
I już jestem lekko podkurwiony,
bo nie lubię, jak coś się dzieje nie po myśli.
Moja słabość zarosła twoją miłością.