
Nie tak miało być, chcieliśmy dziś żyć i iść przed ...
Nie tak miało być, chcieliśmy dziś żyć i iść przed siebie z uśmiechem.
Wracam do domu z uczuciem tęsknoty. Takiej dziwnej tęsknoty, nie wiadomo ani za czym, ani za kim. Takiej tęsknoty chyba metafizycznej, na którą pomagają tylko ciepłe dłonie. Nie chcę sam spędzić reszty tego wieczoru.
Życie najbliższe swej istocie smakuje najlepiej.
Nie ma jednej prawdy. Istnieje tylko to, co postrzegamy jako prawdę.
Palić latem w kominku, to naprawdę trzeba być elfem!
Oddajemy się w niewolę prawa, aby zachować wolność.
Sto razy ważniejsze od tego co ci mówią, jest to, czego ci nie mówią.
Urodziłem się i jakoś dotąd żyję.
Gratulacje – najpiękniejsza forma zawiści.
Zawsze marnuje się czas, gdy nie walczy się o swoje pragnienia.
Prawda jest kobietą, albowiem prawda to piękno, a nie przystojność, myślał sobie Ridcully, gdy senat zajmował miejsca, pomrukując przy tym niechętnie. To dobrze tłumaczy powiedzenie, że kłamstwo może cały świat oblecieć, zanim prawda włoży buty. Musi przecież zdecydować, którą parę włożyć – pomysł, że kobieta z taką pozycją miałaby tylko jedną, wykracza poza granice racjonalnej wiary. Właściwie, jako bogini, ma na pewno wiele par i tyleż wyborów: wygodne buty dla prostych, domowych prawd, podkute i ciężkie dla prawd nieprzyjemnych, proste chodaki dla prawd uniwersalnych i może też jakieś klapki dla prawd oczywistych.