Chodzi o zasadę. Nie ufam Ci, bo nigdy nie dałaś ...
Chodzi o zasadę. Nie ufam Ci, bo nigdy nie dałaś mi powodu, by Ci ufać. Skoro chcesz, żebym Ci uwierzyła musisz udowodnić że mogę Ci wierzyć.
To nie ślady rozwiązują sprawy, tylko detektywi.
Chodzi o zasadę. Nie ufam Ci, bo nigdy nie dałaś mi powodu, by Ci ufać. Skoro chcesz, żebym Ci uwierzyła musisz udowodnić że mogę Ci wierzyć.
(...) powinniśmy szukać tego, co niezwykłe i zadziwiające (...), być może jest to jedyne co możemy zrobić, by przeciwstawić się uprzykrzonej nudzie tego świata.
Trzeba nauczyć się zachowywać proporcje między wysiłkiem, jaki konieczny jest do doskonalenia się, a realistycznym spojrzeniem na swoje ograniczenia.
Nie można rozłączyć tego, co jest jednością.
Złe wiadomości w ciemności i na mrozie wydają się jeszcze gorsze.
Natura silniej ciągnie niż siedem koni.
Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie.
Ciemność mnie nie pokona bo mam ciebie.
Każdy ma prawo do błędów na własny rachunek i nikogo się przed nimi nie powstrzyma.