
Widzę to wszystko w jego oczach, widzę obietnicę nas. I ...
Widzę to wszystko w jego oczach, widzę obietnicę nas. I to sprawia, że mu wierzę.
Chcę mieć z tobą jak najwięcej wspomnień...
Któż jednak powie, że za tymi chmurami nie ma słońca?
Bądź na poziomie i trzymaj się w pionie!
Biedny boi się krewnych, a bogaty złodziei.
Żeby zauważyć swoje osamotnienie, trzeba mieć na to czas.
A ja po prostu wiem, że tak zwany dobry adres to człowiek, nie ulica.
Żeby odejść od siebie, też trzeba się spotkać.
Być może dlatego tak cenimy ciszę i spokój: za ich przelotność. Bo są przelotne. Jak życie.
Jest się tym, kim się jest, czy się to nam podoba, czy nie, więc dlaczego się z tym nie pogodzić?
Słowa, które mówią sobie kochankowie, są pisane na wietrze i wodzie.