Nigdy nie puszczam w niepamięć słów, które zadają ból.
Nigdy nie puszczam w niepamięć słów, które zadają ból.
Słuchaj, kiedyś przechodziłem przez wioskę. Jakiś dziewięćdziesięcioletni dziadunio sadził drzewo migdałowe. „Hej, dziadku! – wołam. – Sadzisz drzewo migdałowe?” A on, zgarbiony, odwrócił się i powiedział: „Tak, mój synu, ja postępuję tak, jakbym nigdy nie miał umrzeć!” „A ja – odparłem – postępuję tak, jakbym miał umrzeć w każdej chwili”. Kto z nas dwóch miał rację, szefie? – Spojrzał na mnie triumfalnie. – Tu cię mam! – powiedział.
Bo pić trzeba umieć.
Czasem, aby zobaczyć światło, trzeba tylko nieco zmienić perspektywę.
Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska.
Wolę błędy entuzjasty od obojętności mędrca.
W najgorszych chwilach musisz ofiarować sobie nadzieję. Ona jest twoją wewnętrzną siłą.
Nie wolno poddawać się rozpaczy! Jeśli sobie na to pozwolisz i przestaniesz walczyć, zawładną tobą najniższe instynkty.
Jedyną różnicą między dobrym dniem a złym dniem jest Twoja postawa.
Dopóki nie zrozumiesz śmierci, nie zrozumiesz życia
Słowa to wiatr.
Pesymista: optymista z praktyką życiową.