
Wojownik. Gdyby zabito go tego wieczora, przynajmniej umarłby żywy.
Wojownik. Gdyby zabito go tego wieczora, przynajmniej umarłby żywy.
Kiedy znalazłem się na dnie, usłyszałem pukanie od spodu.
Człowiek wystraszony to człowiek przegrany.
Nnieobecność może stać się dręczącą obecnością, jak uszkodzony nerw.
Ucz swoje dzieci milczeć. Mówić nauczą się same.
Trzeba być imbecylem by móc docenić imbecyli, częścią stada by docenić stado.
Od kiedy zacząłem myśleć samodzielnie, nie zadowalało mnie proste szczęście kota wygrzewającego się w słońcu.
Nie ukrywam, że lubię marzenia, których realizacja jest możliwa, byleby mocno się postarać. Już samo staranie się daje wtedy satysfakcję.
W sprawach przekonań czas to zły lekarz, który stopniowo zatruwa organizm miksturą z napisem na etykietce: dojrzałość.
Bo na świecie jest znacznie więcej ludzi, którzy robią rzeczy niepotrzebne, niż tych, którzy robią pożyteczne.
A czego szuka każdy świr? Świrów do towarzystwa!