Kiedy się jest bogiem, kłopot polega na tym, że nie ...
Kiedy się jest bogiem, kłopot polega na tym, że nie ma się do kogo modlić.
Przyjaciele często okazują się wrogami a obojętni nagle wyciągają pomocną dłoń.
I właśnie to nadaje sens życiu: wiara.
Wracam na arenę.
Na drabinę wchodzi się
szczebel po szczeblu.
Powolutku aż do skutku.
Pazerność jest tą cechą u ludzi, na którą zawsze można liczyć.
Trzeba się zdobyć na odwagę, żeby uwierzyć.
Teoria to praktyka bezradnych.
Bez groźby śmierci nie ma żadnego powodu, by żyć.
Akceptacja nieakceptowalnego jest najpotężniejszym źródłem uczucia czystej wdzięczności na tym świecie.
To one spotykały się ze mną.
Ja tylko brałem.