
Od prawdy zawsze wolałam niepewność.
Od prawdy zawsze wolałam niepewność.
Jesteś czynnikiem chaosu w entropii.
Nagle dowiadując się, że umieram, przestałam bać się żyć.
Kiedy zrozumiesz, że po śmierci niczego się nie boisz, przestaniesz się martwić.
Musimy pozbyć się życia, jakie zaplanowaliśmy, aby mieć życie, które na nas czeka.
Łzy popłynęły, zanim zdołał je powstrzymać, gorące, lecz natychmiast zamarzające na twarzy, ale cóż za sens ocierać je, albo udawać, że nie płyną?
Przeszłość może czasem sprawić, że nie będziemy zauważać, co dzieje się wokół nas.
No cóż...doszedłem do wniosku, że skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
Życie jest krótkie, a listy książek do przeczytania bardzo długie.
Zabijamy wszystkie gąsienice, a potem narzekamy, że nie ma motyli.
Kocham szarość, mrok i ciemność nocy, lubię być sam, a za najodpowiedniejsze towarzystwo uznaję własne myśli.