[...] ty nie jesteś kobietą: ty jesteś wyzwaniem.
[...] ty nie jesteś kobietą: ty jesteś wyzwaniem.
(...) znalazł przycisk, przekręcił gałkę, szarpnął drzwi i wyskoczył w noc, ciemność i wiatr, żeby uciec przed śmiercią.
Błąkające się cienie, które wtedy tyko mogły nabrać siły, gdy zapuszczały korzenie w ziemię swoich cierpień,
Demokracja potwornie poniżyła jednostkę, a niebawem ją unicestwi, jak to czyniły wielkie teokratyczne despotyzmy.
Świat dzieli się na dwie połowy, w jednej z nich jest nie do życia, w drugiej nie do wytrzymania.
Przecież wszystko kiedyś zniknie. Wszyscy żyjemy, idąc naprzód. Większość rzeczy, które nas otaczają, znika wraz z naszym przesuwaniem się. Nie ma na to rady. Kiedy nadchodzi czas, znikają.
Nazwiska odbijają się echem w pokojach przeznaczenia.
Pamiętaj, że to, co wpuszczasz do głowy, pozostaje w niej na zawsze.
Jeśli nie widzisz czegoś każdego dnia, to wcale nie znaczy, że wymazujesz to z pamięci.
Nie jestem gotowa odejść tak bez słowa...
Jeśli ktoś źle mówi o tobie, nie broń się przeciw zarzutom, ale powiedz: na pewno nie wie o innych moich błędach i wadach, w przeciwnym razie nie mówiłby tylko o tych, tak błahych.