
To jest tak, że wylatuje jedna cegła a burzy się ...
To jest tak, że wylatuje jedna cegła a burzy się wszystko.
Serce bowiem, które szuka, czuje tylko, że mu czegoś brak, lecz gdy coś traci, nie może już żyć bez tego.
Okazuje się jednak, że nie ma dnia, który można ofiarować tylko jednemu człowiekowi.
Na dworze bambus przesiewa wiatr z odwiecznym, smutnym szumem.
Życie to ciągła zmiana,
a jeśli nie lubi się zmian,
to nie lubi się życia.
To nie może być miłość. Miłość jest pozbawiona egoizmu.
Bez cierpienia jakaż by z życia była przyjemność; wszystko obróciłoby się w jedno nie kończące się nabożeństwo: święte, ale dość nudne.
Rzadko dostajemy to, czego chcemy.
Więcej wiary, a jeśli to nie pomoże, więcej drinków.
Ty jesteś nocą i tylko noc potrafi Ciebie zrozumieć i zamknąć w swoich ramionach.
Szybko zasnę i po cichu zapomnę. Jakie to byłoby łatwe, pomyślałam.