
Sensem podróży nie jest dotarcie do celu, lecz odwaga, by ...
Sensem podróży nie jest dotarcie do celu, lecz odwaga, by w nią ruszyć.
Brak swobody to jest dla mnie = bzik i śmierć.
Trzeba sto razy przegrać, by raz wygrać.
Może prawdziwe uczucie to nie nagły płomień, trzęsienie ziemi. Może wystarczy dotknięcie dłoni, silny uścisk ramion, łagodny głos. I może nie od razu zmienia świat, a jedynie dwa życia na lepsze, trochę spokojniejsze i nie tak strasznie samotne.
Przeciwieństwem miłości jest obojętność.
I nie wierzę, że nie żyjesz. Musisz żyć, skoro wciąż cię czuję.
Związki to sznury. Miłość to pętla.
Żadna walka nigdy jeszcze nie udowodniła, że ktoś ma rację lub że jej nie ma.
Żeby dać, trzeba mać.
Przeżyj życie naprawdę, a nie tylko na niby, zatracając się w żalach, co by było gdyby...
Oto nowa wiedza: do ognia należy dokładać, a nie rozpaczać, że zgaśnie.