
Cóż można zrobić więcej, niż tylko nieustannie próbować?
Cóż można zrobić więcej, niż tylko nieustannie próbować?
Może trochę będę tęsknił, jeżeli przybłąka się do mnie jakaś myśl o tobie.
Kończą mi się litery. Nie mam już ani słowa. Ktoś obrabował mnie z całego słownika. Wiem, że słowa potrafią ranić. Ale nie sądziłam, że mogą zabić.
Dziś u władzy nadal pucybuty gotowe lizać zagraniczne trzewiki. Kiedyś lizali wyłącznie moskiewskie, dzisiaj liżą także niemieckie, francuskie, europejskie. U władzy wciąż ta sama swołocz, którą obalaliśmy.
Zawsze coś wynajdziemy, żeby stworzyć sobie wrażenie istnienia...
Zawsze można uciec z więzienia. Ale z wolności?
"Zakochałam się w magii słów, w tym, w jaki sposób mnie dotykał
i co mówił, kiedy mnie dotykał. Pociągnął mnie za sobą jak wiatr pociąga nasionka dmuchawca.
Ja – bez woli… on jak żywioł."
Sukces nic dla Adama nie znaczył, jeśli nie osiągnął go własnymi siłami.
Tak się pewnie stanie, ale kim bym był gdybym nie spróbował?
Najważniejsze rzeczy w życiu nigdy nie zdarzają się przez przypadek. Ale nawet przy tych, które są nieuchronne, trzeba trochę poczekać, a nawet czasami odrobinę im pomóc.
Problem w tym, że jeśli ze strachu przed wrogiem otoczysz się murem obronnym, ten mur nie przepuści również przyjaciół