
Miłość jest tym, o czym marzysz, paląc trzeciego papierosa.
Miłość jest tym, o czym marzysz, paląc trzeciego papierosa.
Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść,
to- przecież dobrze o tym wiesz,
Chciałbym umrzeć przy Tobie.
Ludzie autentyczni najpełniej istnieją w samotności. Nie znoszą iluminacji, podwojenia. Ciskają swoje ledwie namalowane portrety, odwrócone twarzą do ziemi.
Cisza i zapomnienie to rozkoszne formy zemsty.
Jakie przestępstwo popełnia ten, kto kocha tak bardzo, że nie potrafi zmienić myśli, że kochana osoba kiedyś stanie się innym człowiekiem?
Bóg nie znosi tchórzy.
I wcale nie chcę być zimna jak głaz, nawet jeśli dzięki temu miałabym nie cierpieć.
Póki nie ma publiczności, nic nie jest prawdziwe.
Jeśli ktoś Ci zarzuca apatię i ignorancję, odpowiedz: "Może... Nie wiem... G*wno mnie to obchodzi.
Ave do tej pory nie wiedział,
że ludzkie łzy to z jednej strony
wyraz ogromu cierpienia,
lecz z drugiej także ula.
Razem z łzami wypływa cierpienie,
by zrobić miejsce na nową,
kolejną falę bólu. Inaczej ból przestawałby się w nim mieścić.
Nie rozumiem, jak to się dzieje, że wszystko się tak gwałtownie zmienia, że kolejne warstwy naszego życia grzęzną pod następnymi. Nie wiem, ile tak można wytrzymać. Kiedyś pewnie wszyscy wybuchniemy.