Życie w wątpliwościach jest dla mnie męczarnią.

 "Zakochałam się w magii słów, w tym, w jaki sposób mnie dotykał
i co mówił, kiedy mnie dotykał. Pociągnął mnie za sobą jak wiatr pociąga nasionka dmuchawca.
Ja – bez woli… on jak żywioł."

 Nigdy się nie narkotyzowałem ponieważ sam jestem narkotykiem.

 Błagam cię, obudź Mnie rano. Zrobimy sobie na śniadanie jakieś małe Boże Narodzenie.

 Bóg zsyła dobre i złe czasy, ale nie życzy sobie, byśmy w złych czasach jęczeli i biadolili, tylko byśmy się zachowali po męsku.

 Ludzie zaś gromadzą pieniądze, bywają w drogich lokalach i wydaje im się, że przez to coś więcej znaczą.

 Problem w tym, że czasem słowa są jak strzały. Kiedy je wystrzelisz, nie ma już odwrotu.

 Im więcej w grudniu pogody, tym więcej wiosną wody.

 W istocie tylko my ponosimy winę za to, co zdarza się w naszym życiu.

 Dopiero w największych ciemnościach można zobaczyć gwiazdy.

 Ważne jest, żeby umieć upaść. Ważny jest nie upadek, ale umiejętność podniesienia się.