
Bywa, że im lepiej kogoś poznajesz, tym trudniej ci go ...
Bywa, że im lepiej kogoś poznajesz, tym trudniej ci go lubić. Im mniej wiesz, tym lepiej.
Zabawne, że prawie zawsze mamy czas, by wciąż i wciąż poprawiać swoje błędy.
Śmieszne, jak mało czasami się widzi i rozumie, choć człowiek myśli, że wie już wszystko.
Zrozum, takie pojęcia abstrakcyjne, jak wiara, bóg, moralność, dusza, nie dają się w ogóle ujednoznacznić w obrębie kalkulatora.
Coś mam w środku spierdolone. Na amen.
Bunt napotyka nieustanne zło, z którego musimy czerpać siły nowego zrywu. Człowiek może opanować w sobie wszystko, co może być opanowane, naprawić w świecie wszystko, co może być naprawione. Po czym dzieci będą nadal umierały niesprawiedliwie, nawet w doskonałym społeczeństwie. Przy największym wysiłku człowiek może zmierzać jedynie do arytmetycznego zmniejszenia cierpień świata. Ale niesprawiedliwość i cierpienie będą wciąż istniały, choćby najbardziej ograniczone, i nie przestaną być zgorszeniem. Dlaczego? Dymitra Karamazowa będzie rozlegało się nadal; sztuka i bunt umrą z ostatnim człowiekiem.
Kim ty jesteś?
-A jak myślisz?- Diabłem w niebieskiej spódnicy!
Bo właśnie wtedy, kiedy robimy wyliczenia, rozważamy wszelkie za i przeciw, upływa nasze życie i nic się w nim nie dzieje
W gruncie rzeczy istnieją tylko dwa rodzaje kobiet: brzydkie i malowane.
Bądź przeklęty, żeś mnie do śmiechu pobudził, czego w tym roku nie zamyślałem czynić.
Nie zamierzam przepraszać za to, jak żyję.