
Pozwolę ci odejść. Jeśli zostaniesz.
Pozwolę ci odejść. Jeśli zostaniesz.
Czas nie daje odpowiedzi, on tylko stawia kolejne pytania.
Łatwo jest wygłaszać ostre przemówienia, szczególnie tym, którzy nie muszą ponosić odpowiedzialności.
Pieniądz jest jak każdy inny wirus: przeżarłszy duszę, w której zagościł, odchodzi w poszukiwaniu świeżej krwi.
Często wystarczy sekunda, żeby całe życie człowieka przewróciło się do góry nogami.
Łzy popłynęły, zanim zdołał je powstrzymać, gorące, lecz natychmiast zamarzające na twarzy, ale cóż za sens ocierać je, albo udawać, że nie płyną?
Lepiej jest dawać niż brać, bo nie jest ważne, że się daje, tylko, że się o kimś myśli.
- Czy nie powinna pani martwić się o własne problemy?
- A co to za frajda? Cudze są o wiele zabawniejsze.
Nieważne jest w moich oczach,
czy człowiek będzie mniej,
czy więcej posiadał.
Ważne jest, czy będzie mniej, czy bardziej człowiekiem.
Gdyby życzenia zamieniały się w konie, żebracy byliby wspaniałymi jeźdźcami.
Lepiej się rozstać. W każdej sprawie ludzkiej istnieje krąg, którego nie powinno się przekraczać. Lepiej odejść i ocalić chociażby wspomnienia. Szacunek. Godność. To mimo wszystko nie są takie głupie sprawy, jakby się zdawało.