Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć.
Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć.
Ja tam nie walczę. Siedzę, gdzie mi każą, ale chociaż żyję.
Chociaż dzielą nas tysiące mil, ten sam księżyc świeci nad nami.
Od czekania dusza rdzewieje.
Nic nie budzi lepiej niż panika - od razu wszystkie zmysły ruszają z kopyta.
Nadzieja tego świata wykrwawia
się z lufy karabinu.
Któregoś pięknego dnia umierasz i już.
Jestem tak zmęczony, że czasami nie mam ochoty się rano obudzić.
Bowiem lepiej być władcą w piekle, niż sługą w Niebiosach.
Każde z nas ma w sobie trochę dziecka, czy tego chcemy, czy nie.
Ogień, powstrzymywany we mnie, czasami wydziera się z zamknięcia i padam ofiarą własnych płomieni, a gdy jestem pogrążony w płomieniach, parzę innych.