
- Po kiego diabła stajesz, dupku jeden?! - wrzasnął w ...
- Po kiego diabła stajesz, dupku jeden?! - wrzasnął w kierunku stojącego przed nimi samochodu.
- Kierowcy zazwyczaj stają na czerwonym świetle. Spróbuj czasami.
Dom bez książek jest jak plaża bez słońca.
(…) fakty bowiem to mają do siebie, że racja jest zawsze po ich stronie.
Milion słów ogrzewał piątkę zmarzniętych dzieciaków ledwie przez jedną noc.
W tęsknieniu za kimś nie chodzi o czas, który minął, od kiedy ostatnim razem się widzieliście, czy rozmawialiście. Chodzi o te momenty, kiedy robiąc coś, zdajesz sobie sprawę, jak bardzo chciałabyś, by ta osoba była teraz przy Tobie.
W zdrowym ciele zdrowy duch.
Zadaj sobie trzy pytania, Tatiano, i dowiesz się, kim jesteś. Spytaj siebie, w co wierzysz. Spytaj siebie, czy masz nadzieję. I najważniejsze: spytaj siebie, kogo kochasz? [...] Już wiem, kim jestem, pomyślała, biorąc go za rękę. Mam na imię Tatiana. Wierzę w Aleksandra. To on jest moją nadzieją. I kocham go nad życie.
Chcę szukać w starych miastach i starych krajach zapachu dawnych czasów, który się tam jeszcze unosi.
Jak to możliwe, dziwna dziewczyno, że jesteś tak wieloma kobietami dla tylu ludzi?
W najgorszych chwilach ludzie dają z siebie to, co najlepsze.
Wieloletnia przyjaźń także jest miłością - i to pełniejszą niż każda inna.