
Czasem trzeba się śmiać, jeśli nie chce się płakać.
Czasem trzeba się śmiać, jeśli nie chce się płakać.
Czasami można w coś wierzyć tylko dlatego, że się tego chce.
Gaśniesz, bo wszystko ukrywasz, swoje emocje, problemy, swoją historię. Nie wiesz, kim jesteś, więc budujesz, nie czerpiąc z siebie.
Niewiele rzeczy tak bardzo oszukuje jak wspomnienia.
Wszystko co mam to tylko zbiegi okoliczności.
Rodzinę ma się na zawsze, bez względu na wszystko, nawet jak słabną kontakty, bo te można zawsze z powrotem zacieśnić. Zwłaszcza kiedy człowiek pojmie, jaka jest ważna.
Nie jestem żadnym ocaleniem. Nawet siebie samego nie umiem ocalić.
Trzeba szanować ludzi i przyjmować ich, jakimi są.
Eunuch dotknął jądra prawdy.
- Człowieku - ozwał się duch - jeżeli masz w piersi serce,
a nie kamień, nie wypowiadaj tych słów bezmyślnych i obmierzłych,
póki się sam nie przekonasz, kim jest i gdzie żyje ten nadmiar ludności.
Czyżbyś miał prawo rozstrzygać, którzy ludzie powinni żyć, a którzy umrzeć?
Być może w oczach Boga mniej zasługujesz na to, aby żyć,
niźli miliony istot podobnych temu dziecięciu biednego człowieka.
Chryste! Że też słuchać muszę, jak marny robak, żerujący na liściu,
uskarża się na nadmiar żywności pośród swych współbraci,
co głodni pozostają w pyle ziemi!
Są myśli, których nie można mi odebrać. Są myśli, których utraty po prostu bym nie zniósł.