Real wymaga realnej reakcji.

 Szara strefa pomiędzy tak a nie. Milczenie.

 Bohater, który uwolni księżniczkę z wieży, w zasadzie nie ma wyboru. Musi spędzić
z nią resztę życia.

 "Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałaś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać."

 Ekstrawagancja! Cóż, zależy od tego,
do jakiej zagrody człowieka wpędzono.

 Strąć Boga z piedestału, a zajmiesz jego miejsce.

 Wydaje mi się, że małym dzieciom najczęściej wystarcza do szczęścia bliskość matki.

 Nie za dużo samotności, nie za dużo towarzystwa. Złoty środek, oto prawdziwa mądrość

 Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie.

 Zła obietnica nie staje się lepsza przez to, że się jej dotrzymuje.

 Przestałaś być sobą, ale nie mogłaś nic na to poradzić? Mogłaś, tylko brakowało ci konsekwencji i silnej woli.