Próbujemy poprawić życie innym, a sami nie ogarniamy własnego.
Próbujemy poprawić życie innym, a sami nie ogarniamy własnego.
Sensem wiary jest bezgraniczna ufność, a sensem wiedzy są dowody. Wiara jest tam, gdzie nie ma dowodów...
Właściwa droga i łatwa droga nigdy nie wiodą tą samą ścieżką
(...) nieustanna dyscyplina w stosunku do siebie jest warunkiem codziennego postępu, nieustanne porządkowanie nie tylko własnego umysłu, ale także wszystkich powszednich, drobnych i najdrobniejszych spraw.
Tam, gdzie nie ma walki, nie ma siły.
Wykąpmy się jeszcze raz w tych spranych gestach, kawałach i docinkach, wypijmy jeszcze kilkadziesiąt ślepych bruderszaftów, by następnego dnia po południu, umyci i ogoleni, ze zmiażdżoną głową, po czterech kawach stawić czoło dojrzałości.
Jakże splątaną tkamy sieć, gdy
pierwsze kłamstwo idzie w świat.
Słowo jest ważniejsze niż pobieżny, wpisany w niego, sens.
Maski się zmieniają,
ale twarze pod maskami
pozostają te same.
Zawsze jest pora i widzieć i mówić prawdę.
Żyje się tylko raz, lepiej więc utrzymywać ze sobą dobre stosunki.