
Miał przeczucie, że to znowu jeden z tych dni...tych,które przytrafiają ...
Miał przeczucie, że to znowu jeden z tych dni...tych,które przytrafiają się codziennie.
Nie, to lęk przed utratą talentu. Bała się, że już nigdy niczego nie napisze.
Zapewne, jak wszyscy śmiertelnicy, nie umie dostrzec szczęścia, które ma w zasięgu ręki, bo oślepia go szczęście nieosiągalne.
Wypisuję się z tego państwa, to nie jest moje państwo, nie chcę mieć z nim nic wspólnego. To jest państwo niewolników Rosji i Niemiec. Państwo wolnych Polaków jest w naszych marzeniach. Muszę respektować pewne zasady tego państwa, ale, poza tym, nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Nadal są dwie Polski, bardzo chciałbym dożyć tej Polski, która nam się marzy.
Szczęście wiąże się z ryzykiem. Ale bez odrobiny strachu niczego nie można osiągnąć
Ogród, tak jak jego twórca, powinien mieć swoje sekrety i niespodzianki.
Czuję się jak Alicja w Krainie Czarów. Może Lewis Carroll też brał narkotyki?
Żyjesz tylko przez maleńką chwilę życia przyrody. Kim będziesz za trzydzieści tysięcy lat?
Czasami drogi przyjaciół się rozchodzą i nic się na to nie da poradzić.
Ludzie są przeważnie nieszczęśliwi, bo żyją nie po swojemu.
Wyrastałem w baraku lumpenproletariatu:
z jednej strony mieszkała prostytutka,
z drugiej złodziej, a z trzeciej milicjant.