
Świat powstał chyba ze strachu przed pustką.
Świat powstał chyba ze strachu przed pustką.
Ten facet był jak nałóg - brzydki, niezdrowy i groził zawałem.
Nie można odczynić dokonanego, cofnąć słów, które raz zostały wypowiedziane.
Gdy słucham, co mówisz, słyszę, kim jesteś.
Jeśli się umie szukać, to w każdej szafie można znaleźć trupa.
Uniesienie ogarnęło serca i zbratały się w tej chwili w miłości dla Rzeczypospolitej i jej Patronki. Za czym radość niepojęta jako czysty płomień rozpaliła się na twarzach.
Są takie noce, przyjacielu, kiedy świat się kończy.
Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezradnie opuszczonymi rękoma.
Pojawiła się, zbałamuciła chłopaka, ukradła plastikowe torby i wyłamała drzwi podczas ucieczki- napisałaby policja w liście gończym.
Prawdopodobnie spróbuje odbić
rodziców z wiezienia.
Dobrze, że krwawiące ludzkie serce to tylko metafora, bo inaczej nasza planeta ociekałaby czerwienią.
Uroda cieszy tylko oczy, dobroć jest wartością trwałą.
Ucz swoje dzieci milczeć. Mówić nauczą się same.