Myśliwy czasem staje się zwierzyną, zwłaszcza, gdy powieje przeciwny wiatr.
Myśliwy czasem staje się zwierzyną, zwłaszcza, gdy powieje przeciwny wiatr.
Jeśli nienormalne trwa dostatecznie długo, staje się normalnym.
Miłość mnie przeraża, sprawia, że czuję się jak głupia. Stałam się idiotką, a byłam kobietą inteligentną.
Najbardziej przeraża mnie to, że ciebie nie ma, a ja nadal muszę oddychać.
Nikt nikogo jeszcze nie uratował. Sam się człowiek też nie uratuje.
Czasem ogarnia mnie poczucie winy, że jestem szczęśliwy.
Pamiętaj, miłość jest ślepa, a ludzie przez nią głupieją.
Ci, który nas kochają, tak naprawdę nigdy nas nie opuszczą.
Każde zmartwienie w końcu się zużywa.
"Wpuść mnie do swojego serca, zaakceptuj jako zbawcę, nabij na pieprzony krzyż i pozwól odrodzić się na nowo"
Jaki mężczyzna zwróci na ciebie uwagę, skoro sama siebie nie lubisz?