Trzeba czasem się zatrzymać, kochanie...
Trzeba czasem się zatrzymać, kochanie...
Poznając bez końca, bez końca doznajemy błogosławieństwa; wiedzieć wszystko byłoby przekleństwem.
Nic, co jest coś warte, nie przychodzi łatwo.
Naprawdę martwy jest ten, kogo nie ma już w naszym sercu...
Posuwamy się krok naprzód, a potem robimy dwa kroki wstecz.
Czas... Okres między teraz a wtedy.
Znajdź mnie, uwolnij mnie od tego zżerającego zwątpienia, daremnej rozpaczy, horroru snu.
Człowiek ma jednak niespożytą zdolność odradzania się na nowo.
Wiem, że emocje tak naprawdę nie są przechowywane w sercu. Musi jednak gdzieś w nas istniec dla nich jakieś miejsce. To miejsce ma poszarpane i ostre krawędzie, dopóki ktoś nas nie pokocha. I wtedy, zupełnie jak szorstki kamień dotykany przez rzesze ludzi, po latach owe krawędzie stają się gładkie.
Staliśmy się dziś sławni. Jutro pozostaniemy legendą.
Być może każdy, kto wciela się w jakąś postać, staje się w końcu tym, kogo udawał.