
Już nie wiem, czy rzeczywiście się dziwię czy wywołuję w ...
Już nie wiem, czy rzeczywiście się dziwię czy wywołuję w sobie to zdziwienie,
zdziwiony tym, że się nie dziwię.
Z pewnych rzeczy się po prostu nie żartuje,
to przynosi pecha.
To tak jakby nasikać w oczy bogu przeznaczenia. Jeśli sikało się długo, zaczynał sikać i on, a on lał jak strażackim wężem.
Ale w życiu często TRZEBA być egoistą. To jest TWOJE życie, nie ludzi Cię otaczających, nie można w kółko patrzeć jak czują się inni. W Twoim życiu Ty musisz się czuć najlepiej.
Już myślałem, że nigdy nie przestanie działać i będę musiał cię zostawić, żebyś... wąchała kwiatki czy co tam chciałaś robić na haju.
Człowiek, który czyta - naprawdę czyta - jest nieobecny duchem.
Marzenia i tęsknota, to one nadają naszemu życiu sens.
Walka z bezsennością jest skazana na porażkę, bo nikt nie zaśnie w ferworze walki.
Dojrzałość to wiara, że nasze życie ma tyle sensu i celu, i jest na tyle wspaniałe, na ile takim je uczynimy.
Nie robi się tego dla pieniędzy, tylko po to, żeby się dobrze poczuć. Człowiek, dla którego taki powód to za mało, jest nic niewart.
Bóg wie, że w życiu każdego człowieka jest dość zła.
Nic nie jest tak złe ani tak dobre jak myślimy. Nic nie jest ostateczne.