
Już nie wiem, czy rzeczywiście się dziwię czy wywołuję w ...
Już nie wiem, czy rzeczywiście się dziwię czy wywołuję w sobie to zdziwienie,
zdziwiony tym, że się nie dziwię.
Choć upadła tak nisko, bóg wzniósł ją między anioły.
Nawet litość i miłosierdzie mają swoje granice .
Gapiłam się na niego jak krowa na pociąg.
Fortuna to niestała dziwka zwariowana na punkcie ironii.
Nudne jak flaki z olejem.
Z czasem wcale nie stajemy się mądrzejsi, stajemy się tylko bardziej tchórzliwi.
Jeśli czujesz się nieswojo na myśl
o przestrzeganiu manier przy stole, po prostu odwieś swoje skrępowanie na kołek, razem z płaszczem. Przestrzeganie etykiety to zawsze najlepszy możliwy sposób.Jeśli jesz z ludźmi pozbawionymi ogłady,
może twoje towarzystwo wyjdzie im
na dobre - w końcu dobre maniery
są nie tylko eleganckie, ale także zaraźliwe.
Sukces to nie zawsze to co widzisz na pierwszy rzut oka.
Co ludzie zwykle nazywają swym losem, jest przeważnie ich własną głupotą.
Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć.