
Kiedy boisz się, przynajmniej wiesz, że żyjesz.
Kiedy boisz się, przynajmniej wiesz, że żyjesz.
Czasami odpowiednio odmierzona prawda jest lepsza niż stuprocentowe kłamstwo.
To prawda....-mruknął Puchatek,
spoglądając w lustro i
klepiąc się po brzuszku.
-Nie liczy się rozmiar.
Liczy się puchatość.
Każda głupota, pozostawiona samej sobie, rodzi głupotę jeszcze większą.
Jeśli oczekujesz, że świat będzie dla Ciebie sprawiedliwy, bo Ty jesteś sprawiedliwy, oszukujesz siebie. To dokładnie tak jakbyś oczekiwał, że Lew Ciebie nie zje tylko dlatego, że Ty nie zjadłeś jego.
To straszne uczucie, gdy męczą cię myśli, które odmawiają ułożenia się w zdania.
Z ludźmi jest tak jak z zegarkami! Najważniejsze jest to, co mają w środku.
Nie ufaj nikomu. Wal przebojem po swoje.
Taki to kraj- mruczał- jedyne co umieją, to buntować się co kilka lat i brzęczeć łańcuchami.
Czy to tak trudno zapamiętać i wbić sobie do głowy raz na zawsze,
że diabelskie pałace są wzniesione rękami ludzi prawych, a piekielne ulice brukowane zacnymi intencjami?
Stłuczonego jajka nie da się posklejać.