
Słowa to wiatr.
Słowa to wiatr.
Musimy żyć. Żyć tak, by później nikogo nie musieć prosić o wybaczenie.
W niedzielę wieczorem, siedząc przy świątecznej zakąsce, zastanawialiśmy
się nad dziwną naturą ludzi, którym
nie podobała się taka piękna tradycja, obchodzona uroczyście każdego roku. Lokatorka z parteru "nowa",
której strzelałem po oknem,
mówiła do jednej sąsiadki:
- Tak moja pani, byłam w kościele na rezurekcji i modliłam się do Pana Boga, żeby tych s..synów szlag nareszcie trafił za to, że strzelali mi pod oknem
i całą noc nie dali spać.
Było jej tylko przykro, że dziwny splot wydarzeń odmienił jej serce
i że uczucie, które się w nim zalęgło,
musiało zostać zduszone
przez absurdalny
wybryk losu.
Tak trudno jest być dobrym dla świata, który przez całe życie darzył nas wyłącznie nienawiścią.
Tak trudno jest widzieć dobro w świecie, który zawsze budził w nas strach.
Czas jest tylko sposobem myślenia.
Pod zbroją sarkazmu zwykle kryje się miękkie serce.
Muzyka jest moim osobnym światem.
Światem, w którym jestem sobą.
Pozwala mi odpocząć od problemów i wszystko przemyśleć.
Spiski wewnątrz spisków, ale i tak wszystkie drogi prowadzą do smoczej paszczy.
Właśnie to jest w tym wszystkim najbardziej popieprzone. Jeśli kogoś kochasz, to mu ufasz. Sama ładujesz ten pistolet. Sama sobie kopiesz grób.
Ci, co chcą dobrze, postępują w taki sam sposób jak ci, co chcą źle.