
Mdłe światło płynące zza okna padało na łóżko, gdzie leżały ...
Mdłe światło płynące zza okna padało na łóżko, gdzie leżały ograbione, odarte z majestatu śmierci zwłoki człowieka, przy którym nikt nie czuwał, którego nikt nie opłakiwał.
Prawdziwą koleżankę poznaje się po tym, że nie wzdryga się na widok nędzy i brzydactwa, a wręcz przeciwnie.
Miej nawet mały rozum, ale swój.
Nie ma ucieczki od wstydu, jak tylko w inny wstyd.
Nie możesz stracić nadziei, bo, jeśli utrzymasz ją przy życiu, ona odwdzięczy Ci się tym samym.
Nawet najdzielniejsi nie mogą walczyć ponad siły.
Wielka kłótnia, godzenie się we łzach i decyzja, by już nigdy więcej się nie rozstawać.
Wiesz, kiedyś myślałam, że jedyną rzeczą gorszą od pecha w miłości jest szczęście...
Ludzie nie pragną nieśmiertelności - podjąłem po chwili. - Nie chcą tylko, po prostu, umierać. Chcą żyć, profesorze Decantor. Chcą czuć ziemię pod nogami, widzieć chmury nad głową, kochać innych ludzi, być z nimi i myśleć o tym. Nic więcej.
Nie musisz się zgadzać na coś, co budzi twój sprzeciw. nie staraj się nikogo uszczęśliwiać kosztem samej siebie.
Jestem kim jestem. Niepojęty przypadek jak każdy przypadek.