Moje grzechy są jak zabłocone samochody, brzydkie... ale jak pędzą!
Moje grzechy są jak zabłocone samochody, brzydkie... ale jak pędzą!
Wiedzieć, że ktoś cierpi pod twoim dachem, to jak czuć swędzenie i nie móc się podrapać.
Odkąd mnie zostawiłeś, nie zrobiłam nic.
Bo nic nie jest tak ważne jak ty.
Psychiatra powiedziałby,
że kolekcjonowanie lalek jest u Ruth tożsame z niespełnionym pragnieniem posiadania dzieci. Ruth, choć nie bardzo popierała psychiatrów, pewnie by się zgodziła. W każdym razie do pewnego stopnia. "Wszystko jedno, jaka jest przyczyna, ale dają mi dużo szczęścia - rzekłaby, gdyby ktoś zwrócił jej uwagę na opinię psychiatry w tej sprawie. -
I wierzę, że szczęście to przeciwieństwo smutku, goryczy i nienawiści: szczęścia nie należy badać, jak długo się da".
Nie można zapewnić nieśmiertelności zmarłym, pisząc o nich.
To, co widzimy i co nam się zdaje, jest jedynie snem. Snem, we śnie
Niech serce twe nie zna strachu, a myśli nie krążą wokół niepowodzeń.
Czasami po prostu nie było dobrych wyborów.
Trzeba mieć nadzieję.
To wspaniała rzecz: nadzieja.
Może nie była kochana powszechnie, ale była kochana głęboko.
Tej nocy wdrapię się na księżyc, ułożę się na rogaliku jak w hamaku i wcale nie będę musiał zasypiać, żeby śnić.