Wydarzenia to tchórze. Nie lubią występować pojedynczo, lecz zbierają się ...
Wydarzenia to tchórze. Nie lubią występować pojedynczo, lecz zbierają się w stada i atakują wszystkie naraz.
Kiedy nie masz dość siły, by wymusić posłuszeństwo, to z definicji jest prośba.
Inne
Gdzież są dzisiaj wczorajsi geniusze?
Kobiecie musi być wolno mieć jakieś tajemnice.
InnePo co komu emocje, jak nie można się nimi podzielić?
InneTrzeba pocałować wiele żab, nim trafi się na księcia.
InneKocham Cię teraz to za mało...
InneŁatwiej prosić o wybaczenie niż o pozwolenie.
InneLudzie nie chcieli dokonywać wyborów, czuć ciężaru odpowiedzialności, pragnęli zrzucić na kogoś to brzemię życia. Pytali dosłownie o wszystko. (...) Dawałam im to, czego pragnęli. Nadzieję. Na miłość, dziecko, zdrowie, szczęśliwą rodzinę, na pieniądze, szacunek w pracy, godną starość, wnuki, dom, ogród, basen, szczęście. Nie wierzyli w Boga. Nie wierzyli w siebie. Nie wierzyli ludziom, z którymi mieszkali pod jednym dachem. Wierzyli tarotowi.
InneChorobę można sobie jakoś wyjaśnić. Choroba może się zdarzyć każdemu. Ale nałóg to co innego. Przyznanie się do nałogu to przyznanie się do słabości.
InneJak coś jest śmieszne, to wydaje się przez to mniej groźne. Ten prosty mechanizm radzenia sobie z napięciem, czyli śmiech, działa.
Inne