
A kiedy umiera marzenie, ciemność wypełnia miejsce przez nie osierocone. ...
A kiedy umiera marzenie, ciemność wypełnia miejsce przez nie osierocone. W ciemności zaś (...), budzą się potwory.
Jeżeli będzie pani traciła zbyt wiele sił na życie, nie uda się pani spokojnie umrzeć.
Nie warto chwytać się brzytwy tylko po to, by rozdrapać nią stare rany.
Ludzie są bezradni wobec losu, są ofiarami czasu. I własnych uczuć...
Melancholia to szczęście bycia smutnym.
Złego diabli nie biorą.
Życia nie mierzy się ilością oddechów,
ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
Prawda była taka, że szczęście i ja od bardzo dawna nie byliśmy ze sobą w najlepszych stosunkach.
A kto z nami nie wypije – tego we dwa kije.
I czemu to takie nic jest właśnie czymś dla mnie?
Nadzieja czyni nas niewolnikiem, rozpacz – wolnym człowiekiem.