
Kiedy jestem daleko od ciebie, moje serce umiera po kawałku.
Kiedy jestem daleko od ciebie, moje serce umiera po kawałku.
Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi.
Bo i tak nie mielibyśmy ochoty wrócić kiedykolwiek na górę.
Cielęca miłość. Minie. Ale póki nie minie, to boli jak cholera.
Wyraźnie poczułam, że powinnam go nie tylko kochać, ale zdecydowanie lepiej karmić.
Już się nie boję ciemności i umarłych. To żywi są straszni, dosłownie budzą strach.
Świat jest nierealny, z wyjątkiem chwil, kiedy jest wkurwiający.
Nie da się zabić uczuć – nie mają ciała
Chodź ze mną, mamy czas do końca świata.
Wielkie słowa nawet myszy jeszcze nie zabiły.
Nadszedł czas, żebym przestała się zamartwiać i zastanawiać, jak to się wszystko skończy. Nadszedł czas, żeby nauczyć się cieszyć z tego, co mam - zanim nastąpi kolejna zmiana.