
Objawem mojej choroby było zobojętnienie. Postępujący paraliż serca, duszy i ...
Objawem mojej choroby było zobojętnienie. Postępujący paraliż serca, duszy i mózgu, beznadziejny pogląd na świat.
Cieniem każdej miłości jest cierpienie.
Nie można nie kochać, ale jeśli się nie kocha, miłość rozszczepia się na miłość i cierpienie.
Kiedy dorośniesz i zostaniesz pisarką, będzie ci się zdawało, że wymyślasz książki, ale one wszystkie gdzieś tam będą prawdziwe.
Gdy słucham, co mówisz, słyszę, kim jesteś.
W obliczu śmierci
nie ma sprytnych,
nie ma odważnych.
Straszy brak uzyskania drugiej szansy!
(...) życie wtedy ma sens, gdy człowiekowi nie starcza dnia na wszystkie zajęcia.
Najgorzej jest być samotnym.
Pusty śmiech w marmurowych korytarzach.
Ogień jest zaraźliwy! I jeśli my spłoniemy, Ty spłoniesz razem z nami.
Miłość nie kieruje się rozsądkiem.
Nie pozwólcie, by wasze serca zostały złamane. To za bardzo boli.