(...) trzeba pocałować wiele żab,nim trafi się na księcia.

 Zawsze widzimy tę najlepszą z dróg, wybieramy jednak tę, do której przywykliśmy.

 To co przykryte, wydaje się ciekawsze niż to, co na wierzchu.

 Jestem tak zmęczony, że czasami nie mam ochoty się rano obudzić.

 Po cóż - pomyślała - udawać dwie osoby naraz,
kiedy ledwie wystarczy mnie na jedną,
godną szacunku osobę.

 Może teraz leżysz z otwartymi oczyma i powtarzasz moje imię. Może boisz się jutra, tak jak i ja? Jeżeli w tej chwili potrafisz zrozumieć i domyślić się czegoś, to pamiętaj: jestem teraz z tobą(...) Jestem z tobą wszędzie, jeśli tylko myślisz o mnie.

 Nie przywiązywać się do żadnego człowieka, chociażby najmilszego, każdy człowiek jest więzieniem i cieśnią.

 Na tym polega tragizm miłości, że człowiek nie może kochać niczego bardziej niż tego, za czym tęskni.

 Za dużo chcemy ogarnąć rozumem. Powinniśmy pamiętać o sercu.

 Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy.

 Jak Cię prześladuje pech, to nawet kiedy wstajesz, żeby zatańczyć, orkiestra akurat idzie srać.