Miłość sprawia, że nawet ludzie trzeźwo myślący stają się idiotami.
Miłość sprawia, że nawet ludzie trzeźwo myślący stają się idiotami.
Każdego z nas określają społeczności,
do jakich należy i do jakich nie należy. Jestem tym, tym i tym, ale na pewno nie tamtym, tamtym i tamtym. Twoje określenia są wyłącznie negatywne. Mógłbym spisać nieskończoną listę osób, którymi nie jesteś. Jednak ktoś, kto nie poczuwa się do przynależności do żadnej grupy społecznej, zawsze w końcu popełnia samobójstwo. Albo zabijając ciało,
albo rezygnując z osobowości
i wpadając w obłęd.
Ostatecznie prawdziwy koneser wie, że kobieta jest czymś więcej niż jedynie ciałem.
Umiera się na wiele sposobów, jeszcze zanim serce przestanie bić.
Zobaczyć osobę, którą się kocha, choćby na krótko, jest już szczęściem.
To ty wybierasz kolory i dźwięki, w których będziesz żyć.
Własne nieszczęście boli najwięcej.
- Gdzie byłaś?
- Daleko stąd.
- To jedno z moich ulubionych miejsc.
Ale to już los wszelkiej dialektyki - kto wojuje pojęciami, od pojęć ginie.
Myśl, że jesteś wielki, a będziesz wielki! Jak będziesz myślał, że jesteś mały, będziesz mały!
Im brzydsze czasy, tym więcej koloru tu, w środku, w człowieku. Tęskni się.