No, proszę, panno Jane, proszę nie płakać – powiedziała (…). ...
No, proszę, panno Jane, proszę nie płakać – powiedziała (…). Mogła równie dobrze powiedzieć ogniowi: „Nie pal się”.
Czyj nasiew tego plon.
Żyje się za pieniądze,
ale nie należy żyć dla pieniędzy.
A teraz pójdę do domu i tam dostanę zawału.
Im pies mniej szczeka, tym bardziej gryzie.
Miarą twej wiary jest miara bólu, który potrafisz znieść.
Bo też nie ma większej nienawiści, niż zrodzona z bliskości
Słysząc słowa „uczciwość” lub „wysokie morale”, Vogon Jeltz sięgał po słownik wyrazów obcych, słysząc brzęczenie większej gotówki, sięgał po kodeks karny i czym prędzej go wyrzucał.
Niekiedy łatwiej się zdobyć na wielki gest, który potomni będą wspominali po wiek wieków, niż na rodzaj codziennej, szarej i nieefektownej odwagi.
Strach czyni cię silniejszym.
Kim Pan jest? Jestem kimś wyprowadzonym z błędu.