
No, proszę, panno Jane, proszę nie płakać – powiedziała (…). ...
No, proszę, panno Jane, proszę nie płakać – powiedziała (…). Mogła równie dobrze powiedzieć ogniowi: „Nie pal się”.
Głupi nienawidzi swojego nauczyciela.
Nie chodzi o to, żeby ludzie musieli być tacy sami. Chodzi o to, żeby mogli być różni.
Los sprawi, że na zawsze będziecie razem.
Normalność to tylko kwestia umowna.
W literaturze, podobnie jak w miłości, zdumiewa nas, co wybierają inni.
Czasem nie jest najważniejsze to, aby spełniać marzenia, ale to, aby uparcie o nie walczyć.
Jeszcze dziś roznieć swoją iskierkę życia i pozwól, aby stała się płomieniem.
Ale co znaczą pieniądze kiedy ma się miłość?
Byłam wściekła, że nie potrafię się przy nim kontrolować - i że muszę.
Cóż można zrobić więcej, niż tylko nieustannie próbować?