
Najpierw boisz się, że umrzesz, potem, że przeżyjesz.
Najpierw boisz się, że umrzesz, potem, że przeżyjesz.
Ci, co chcą dobrze, postępują w taki sam sposób jak ci, co chcą źle.
Na ośle pytania – mądre usta milczą.
Czasami najkrótsza podróż trwa najdłużej.
Zawsze myślałem, że odważni ludzie nie czują strachu. Po spotkaniu
z Franciszką i jej córką zrozumiałem,
że ci odważni także boją się,
jak wszyscy. Tyle że nie pozwalają,
by strach kierował ich postępowaniem.
To prawda....-mruknął Puchatek,
spoglądając w lustro i
klepiąc się po brzuszku.
-Nie liczy się rozmiar.
Liczy się puchatość.
Dopiero gdy stracimy wszystko, stajemy się zdolni do wszystkiego.
Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
I to nie jest żaden weltschmerz, nie jestem młodą, piękną duszą-ja po prostu jestem pierdolnięty. Chory psychicznie.
Trzeba żyć tym, co się ma, nie tym, co się straciło.
Hope i Les – mówi cicho. – Hopeless.