
Najpierw boisz się, że umrzesz, potem, że przeżyjesz.
Najpierw boisz się, że umrzesz, potem, że przeżyjesz.
Człowiek poznaje siebie,
dopiero gdy pozna
własne granice.
Wypłakałam duszę z ciała ,tak jakbym musiała wypluć z siebie krwawe strzępy wspomnień.
Człowiek to, co dobre, wynosi z domu, później już tylko to pielęgnuje.
To dziwne: zaglądać do jej umysłu, nie mogąc jej przy tym zobaczyć.
Nigdy nie jest za późno, żeby się zatrzymać i zmienić kierunek.
Nie zaznałem ani jednej chwili pełni, prawdziwego szczęścia, w której nie pomyślałbym, że to moment, aby zniknąć na zawsze - teraz albo nigdy.
Lepiej mieć serce na dłoni, niz trzymać je głęboko w środku...
Po co szukać kolejnych gór do zdobycia, skoro nie weszło się jeszcze na tą najważniejszą?
Wszystkie lisy trafiają w końcu do kuśnierza.
Bo w wielkiej mądrości wiele utrapienia.