
Tak trudno mi zachowywać się właściwie, gdy jestem przy tobie.
Tak trudno mi zachowywać się właściwie, gdy jestem przy tobie.
Ani drogi do nieba, ani bramy do ziemi.
Proszę sobie wyobrazić roślinę, która więdnie, bo nie pada deszcz, tak wiedzie się tutaj ludziom. Nikt o nich nie mówi, nikt ich nie potrzebuje i nie mają oni żadnej szansy kiedykolwiek stąd wyjść. Dlatego odmawiają wreszcie nawet przyjmowania pokarmu.
Kto okłamywał mnie teraz? Człowiek czy diabeł?
Tak właśnie działa epidemia; zabija, czego nie może pokonać.
Życie jest jak morze - nie widzisz dna.
I owszem, wytrzymasz - wyszeptał. -Wytrzymasz wszystko.
Przez rok cierpiałem na jakąś chorobę mózgową, a zdawało mi się, że jestem zakochany.
Czasami na kłamstwach można polegać bardziej niż na prawdzie...
Jezu, jak mało człowiekowi trzeba, aby się poczuł szczęśliwy. Prawie nic.
Miłości też trzeba się nauczyć,a ja o tej sztuce nie miałem pojęcia.