
Kiedy los odbiera ci ukochaną osobę, nie masz powodów do ...
Kiedy los odbiera ci ukochaną osobę, nie masz powodów do uśmiechu.
Zawsze było coś, co trzeba zrobić, zanim człowiek może zrobić to, co chce zrobić, i nawet wtedy może to zrobić źle.
Musisz sam umieć cierpieć. Spotkać się z tym, co boli, sam na sam.
Młodzież zawsze się buntuje, to naturalne. Sprzeciwiają się temu, co stare, burzą to, co zastali, chcą budować nowe. Chcą zmienić oblicze świata.
Każdy chce być zrozumiany oprócz artystów, poetów i narkomanów.
Matka urwałaby ci głowę, a ojciec zatańczył pogo na twoich zwłokach.
Sfrustrowani, niepotrzebni i zbuntowani młodzieńcy są obecni w każdym pokoleniu, a to, co ze swoim buntem zrobią, zależy tylko od okoliczności.
Nie wiem. Tylu rzeczy w życiu się nie dowiemy.
Wiele tracimy wskutek tego,
że przedwcześnie uznajemy coś za stracone.
Jeśli ludzie będą zwracać uwagę tylko na wygląd, nigdy nie nabiorą szacunku do umysłu.
Spojrzeć w twarz niebezpieczeństwu to pierwszy krok na drodze do zapanowania nad niechęcią i mechanizmami ucieczkowymi.