Jak można wrócić do bycia żoną, kiedy jest się czyjąś ...
Jak można wrócić do bycia żoną, kiedy jest się czyjąś boginią?
Każdy ma prawo marzyć inaczej.
Balansuję na linie, utrzymuję się w czasie teraźniejszym, nie obawiam się przyszłości, za to przeszłość budzi
we mnie lęk. Boję się, żeby nie była
za ciężka, żeby nie zachwiała moją równowagą, nie pociągnęła mnie w dół.
Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej.
Każdy z nas ma swoją własną rzeczywistość albo nawet kilka i czasem trudno orzec, której należy się trzymać.
Nie można uczynić niewolnikiem człowieka wolnego, gdyż człowiek wolny pozostaje wolny nawet w więzieniu.
Nie ma żadnego przed ani żadnego po. Jest tylko to, co dokończone, i to, co niedokończone.
Jestem na kompletnym chemicznym, fizycznym i emocjonalnym haju.
Kiedy się coś ma na stałe, za darmo, nie docenia się tego. Czasem trzeba to stracić, by zrozumieć, co się straciło.
Skoro tęsknię, to znaczy, że cię kocham!
Próbujemy poprawić życie innym, a sami nie ogarniamy własnego.