
Jak można wrócić do bycia żoną, kiedy jest się czyjąś ...
Jak można wrócić do bycia żoną, kiedy jest się czyjąś boginią?
Czas poświęcony na rekonesans rzadko jest czasem straconym.
Z samym sobą nie mam nic wspólnego.
I nagle okropne objawienie, które wszystko rozwala, ale jestem go absolutnie pewna i po którym już nic nie będzie takie samo: jeżeli bogaci nie są szczęśliwi, to dlatego, że szczęście nie istnieje.
Trudno jest odmawiać komuś, kto zna zbyt wiele twoich sekretów.
Właśnie. Jedyna rzecz, która jest naprawdę ważna, jedyna, która naprawdę się liczy to sprawić, by nasze życie miało jakiś sens…
Najlepiej się nie zatrzymywać. Najlepiej nie myśleć. Tylko walczyć.
Z książką w ręce po prostu lepiej mi się oddycha.
Wszyscy umieramy. Świat to tylko hospicjum ze świeżym powietrzem.
Życie to jedna, wielka seria rozstań,
ale najbardziej rani brak chwili pożegnania.
Nie oglądam się za siebie, chyba że po to, aby sprawdzić, czy zamknęłam drzwi na klucz.