
(...) lepiej tracić niż nigdy nie spotkać.
(...) lepiej tracić niż nigdy nie spotkać.
Nikt nie może cię zranić bez twojej zgody.
Natura wydając na świat człowieka, była umierającą matką: dawała „byt” temu, którego narodziny oznaczały jej własną śmierć.
Podróż się liczy, a nie jej cel. Bo to w podróży mija nam czas. Cel jest na końcu i trwa chwilę.
Sposobem na zaczęcie jest skończenie mówienia i podjęcie działania.
Śmierć co wyssała miód twego, wdzięków twoich zatrzeć nie zdołała jeszcze.
Myliło mi się najprawdopodobniej całe życie.
Chcę powiedzieć, że jeśli jesteś zdolna bardzo kogoś kochać, będziesz też bardzo cierpieć.
Dopomóż mi, Boże, żebym się dzisiaj nie wpakował w jakąś historię, która mnie raczej nie obchodzi.
Przyjaciele przychodzą i odchodzą ale rodzina zostaje.
Niektórzy ludzie będą Cię kochać tak długo, jak długo będziesz pasować do ich pudełka. Nie bój się ich rozczarować.