Jestem jednocześnie za bardzo i zarazem nie dosyć.
Jestem jednocześnie za bardzo i zarazem nie dosyć.
Zniewoleniu towarzyszy pewna specyficzna forma wolności. Czasem wzięcie się w karby jest synonimem odpuszczenia.
Są sny, drzemki i koszmary. Koszmary, z których nie można się obudzić
Od kiedy zacząłem myśleć samodzielnie, nie zadowalało mnie proste szczęście kota wygrzewającego się w słońcu.
Aby wyrobić sobie gust literacki, trzeba czytać poezję.
Zbyt często nie zdajemy sobie sprawy, ile znaczymy dla innych, aż jest za późno. Zbyt często nie wiemy, co zrobić dla innych, aż jest za późno.
Nagle zaczynam rozumieć. Igrzyska wciąż trwają.
Miłości nie da się wyłączyć tak jak światła.
Sensem wiary jest bezgraniczna ufność, a sensem wiedzy są dowody. Wiara jest tam, gdzie nie ma dowodów...
Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim, jakim się jest naprawdę.
Nieraz człowiekowi wydaje się, że coś trwało bardzo długo, podczas gdy w rzeczywistości była to tyko chwila.