
Jestem jednocześnie za bardzo i zarazem nie dosyć.
Jestem jednocześnie za bardzo i zarazem nie dosyć.
Nie ma bardziej podstępnego wroga niż wyobraźnia.
Miłość to cień.
Leżysz i płaczesz po niej.
Kiedy ktoś cię prosi, abyś poruszył górę,
zapomnij o jej rozmiarze. Spróbuj po prostu obluzować pierwszy kamień.
Dopóki idzie dobrze, nie pytasz.
Żyjemy tak, jakbyśmy nigdy nie mieli umrzeć.
Czasami naprawdę istnieje tylko jedno wyjście.
Należy zachować zimną krew, zdrowy rozsądek i szablę przy boku.
Zdarzają się większe wady u konia niż próżność.
Co za sytuacja! Kto postawiłby znanego przestępcę na czele ważnej dziedziny działalności państwa? Oprócz, powiedzmy, przeciętnego wyborcy.
To już byłby koniec tego zasranego świata- powiedział wtedy-gdyby ludzie podróżowali pierwszą klasą, a literatura wagonem bagażowym.